Błękitni Pasym w przyszłym sezonie jednak wystąpią w klasie okręgowej. To efekt dodatkowego dwumeczu z Gminą Kozłowo, do którego doszło po wycofaniu z rozgrywek rezerw Huraganu Morąg.

Pasym uratował okręgówkę

Od początku meczu rewanżowego w Pasymiu gospodarze (ciemne koszulki) ruszyli do natarcia

Gmina Kozłowo – Błękitni Pasym 4:2 (1:0)

1:0 – (45.), 1:1 – Kamil Kępka (52.), 1:2 – Patryk Kowalewski  (60.), 2:2 – (73..), 3:2 – (80.), 4:2 – (87.)
Błękitni: Brzozowski, M. Nosowicz, Łachmański, S. Foruś, B. Kowalewski (40. Stańczak), S. Łukaszewski, B. Nosowicz, Kępka, A. Foruś, P. Kowalewski, Dobrzyński.

Błękitni Pasym – Gmina Kozłowo 3:0 (1:0)

1:0, 2:0 – Aleksander Dobrzyński (35., 50.), 3:0 – Piotr Młotkowski (90.)
Błękitni: Miara, M. Nosowicz, Łachmański, S. Foruś, Kowalski, S. Łukaszewski, Kruczyk, A. Foruś (90. Chlebowski), M. Łukaszewski (85. Młotkowski), P. Kowalewski, Dobrzyński.

Po przegranym barażu z Kłobukiem Mikołajki był smutek i czarno-białe zdjęcia na klubowym Facebooku – zespół powinien spaść do klasy A. Wkrótce los dał jeszcze jedną szansę w dwóch odsłonach. Z nowych rozgrywek okręgówki wycofano rezerwy Huraganu Morąg i zluzowało się dodatkowe miejsce. Błękitni mieli powalczyć o nie z innym przegranym z baraży – Gminą Kozłowo. Pierwszy mecz układał się pasymianom nieźle do 80. minuty.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.