Wiadomość o tym, że w Małdańcu przebywał mężczyzna zarażony koronawirusem, wywołała niepokój w całym powiecie. Osoby mające z nim styczność objęto kwarantanną domową. Do końca tygodnia odwołane zostały także zajęcia w szkołach w Lipowcu i Rudce. Decyzję tę skrytykował Warmińsko – Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, uznając, że była ona na wyrost. - Zrobiliśmy to wraz z dyrektorami na prośbę rodziców – tłumaczy wójt gminy Szczytno Sławomir Wojciechowski.

Koronawirus zatrząsł powiatem
Zarażony koronawirusem obywatel Niemiec z Małdańca trafił do szpitala w Ostródzie

ZAKAŻONY W MAŁDAŃCU

Informacja o tym, że osoba zakażona koronawirusem pojawiła się na terenie gminy Szczytno zelektryzowała mieszkańców. Okazało się, że był to obywatel Niemiec, który podróżował tym samym autobusem, co pochodzący z Zielonej Góry tzw. pacjent zero. Przyjechał w odwiedziny do swojej przyjaciółki w Małdańcu. W weekend został stamtąd przetransportowany do szpitala zakaźnego w Ostródzie. Cztery osoby mające z nim styczność objęto kwarantanną domową. Próbki na obecność wirusa pobrano od nich jednak dopiero w poniedziałek. Dlaczego tak się stało, próbowaliśmy dowiedzieć się w szczycieńskim sanepidzie. - Mamy zakaz udzielania jakichkolwiek informacji – usłyszeliśmy od zastępcy dyrektora Państwowej Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Szczytnie Mirosława Ochenkowskiego, który odesłał nas z wszystkimi pytaniami do rzecznika wojewody.

ODETCHNĘLI Z ULGĄ

Na początku tygodnia okazało się, że próbki pobrane od przebywających w kwarantannie mieszkańców Małdańca są ujemne.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.