Już jakiś czas temu, zaraz po remoncie Miejskiego Domu Kultury, zauważyliśmy, że na unowocześnionej, szklanej elewacji budynku brakuje szyldu placówki. Dyrektor Andrzej Materna zapewnił nas wówczas, że nie będzie to jakaś okazała tablica, a skromny napis bez zbędnych dodatków.

MDK - 3DSądziliśmy, że w takim razie będą to tylko pojedyncze litery: MDK.  Tymczasem z pewnym opóźnieniem, ale pojawił się napis w wersji 3D. Nie znaczy to, że trzy razy do d..., tylko że przestrzenny, czyli trójwymiarowy.
Nie można powiedzieć, że napis jest brzydki, bo podoba się, a poza tym błyszczy nowością.
Mamy tylko jedną uwagę – połyskliwa blacha powinna rozciągać się na całej długości wypukłego frontonu, bez zbędnych marginesów, tak jak to pokazano w dolnej części fotografii.

 

 

BRUDY DO JEZIORA?

Choć największym powodzeniem, jeśli chodzi o spacery, cieszy się ścieżka pieszo-rowerowa wokół dużego jeziora, nie znaczy to, że nikt już nie korzysta ze szlaku nad mniejszym akwenem. Właśnie jeden ze spacerowiczów, który akurat przechadzał się nad  Małym Domowym, zauważył, że z rury przy ZS nr 1 intensywnie wylewa się woda do jeziora. Nic w tym niby dziwnego, bo było to zaraz nawałnicy, ale naszego Czytelnika zaniepokoiło to, że woda wyglądała na bardzo brudną.
- Czyżby opaska zbudowana wokół jeziora nie spełniała swojego zadania? – niepokoi się nasz Czytelnik.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.